email: | |
hasło: | |
Zalogowanie oznacza akceptację regulaminu w jego obecnym brzmieniu. | |
Nie pamiętasz hasła? | |
Nie masz jeszcze konta? |
Australia i Oceania / / Australia / Port Lincoln (Wielkie stworzenia wodne) /
Port Lincoln znajduje się w zatoce Spencer Gulf, która wpada do Oceanu Południowego, ostatniego prawdziwie dzikiego świata podwodnego życia. Mieszkają tam najbardziej spektakularne i najrzadsze na świecie morskie stworzenia, takie jak płetwal błękitny, gigantyczne kałamarnice i australijskie lwy morskie.
Dotarcie na miejsce: Port Lincoln położony w odległości 652 km drogą, a 45 minut samolotem od Adelaide, stolicy Południowej Australii (South Australia)
Klimat: Nurkowanie wśród żarłaczy białych jest możliwe od sierpnia do listopada i od stycznia do marca każdego roku. Wycieczki w tych okresach wiążą się z największym prawdopodobieństwem spotkania tych niesamowitych stworzeń. Temperatura wody w sezonie przekracza zwykle nieco 16°C (60°F).
Nurkowania klatkowe – rekiny Great White Sharks
Wasza przygoda z nurkowaniem w klatce zaczyna się na lotnisku Port Lincoln Airport gdzie powita Was nasz kapitan. Potem krótka przejażdżka do Calypso Star w przystani Port Lincoln. Ten statek to 17 metrów prawdziwego luksusu z noclegiem dla ośmiu gości i dwóch członków załogi. Przed przybyciem do miejsca nurkowania z rekinami, odbędziemy jeszcze krótki objazd, który przy sprzyjającej pogodzie pozwoli Wam popływać, filmować i fotografować australijskie lwy morskie.
Po dotarciu na miejsce, załoga rozpoczyna nęcić rekiny wodą z krwi ryb i podrobów. Aby zwabić żarłacza białego, podobnie jak na wszystkie rekiny, wystarczy dosłownie zapach krwi, i to nawet wyczuwany z daleka, który szybko doprowadza je do źródła zapachu. Właśnie nęceniem krwią i podrobami rozpoczyna się akcja. Następnie przybywają te potężne stworzenia, które nie szczędzą niczego, włącznie z łodzią i klatkami do nurkowania, aby przetestować swoje ostre zębiska. I wreszcie przychodzi ten moment, kiedy wchodzimy do klatki, w której spotykamy rekina na płaszczyźnie najbardziej „osobistej”. Dreszcz emocji towarzyszący Waszemu pierwszemu spotkaniu z żarłaczem białym w jego naturalnym środowisku pozostanie z Wami do końca życia, a moc i wdzięk tego wspaniałego stworzenia sprawi, że oniemiejecie z podziwu.